Już jest! Pracownia introligatorska, złocenia opraw i konserwacji książki jest już kompletna. Usytuowana w postindustrialnych wnętrzach na warszawskim Grochowie. Trwa jeszcze montaż stołów. Olejowane bukowe drewno wymaga pokory i cierpliwości. Blat został na chwilę zdjęty - odsłoniły się tajemnice stolarskiego fachu :)
Prasy, nożyce, złociarka, gilotyna, mniejsze i większe utensylia, anonsowane już stołki i zmontowane stoły. Miejsca tu przynajmniej dla dwóch introligatorów.
Niecierpliwiłam się by sprawdzić stoły przy pierwszej pracy. Nie byłam pewna czy ich rozmiar (2,20 m na 1 m) będzie komfortowy. Póki co, wszystko się mieści - oby za pół roku było tak samo. Za to wysokość stołów idealna, można pracować i stojąc i siedząc. Raz jeszcze dzięki Cztery Deski!